sobota, 4 sierpnia 2012

Moje nowe łupy;p

Chciałam się wam pochwalić moimi nowymi zdobyczami:)




Róż do policzków Ingrid
Baza pod maskare Delia
Kuracja parafinowa do rak i stóp Bielenda
Puder prasowany Ingrid
Krem do ciała i twarzy Verona
Kredka do oczy czarna Ruby Rose
Szampon i odżywka do włosów delikatnych Ziaja
Maszynka Mach 3 ( wolę męskie maszynki)
Intensywnie łagodzący balsam po goleniu Ziaja
3 szklane pilniczki

Tak wiem, jestem nienormalna, że bez przerwy coś mam. Część idzie do pudełka do wykorzystania później.

Zapraszam wieczorem na recenzję lakieru do paznokci bell wraz ze zdjęciami :)

Używam również kosmetyków profesjonalnych, chcecie również ich recenzję?

11 komentarzy:

  1. duo Ziaji opisywałam na swoim blogu:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem bardzo ciekawa tych szklanych pilniczków:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Róż mi chodzi po głowie...;), a szampon i odżywka z ziaji były kiedyś u mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja też wolę męskie maszynki, nie wiem dlaczego, już tak mam ;D

    Zapraszam do mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. wydaje mi się, że męskie są ostrzejsze;p

    OdpowiedzUsuń
  6. a do co szklanych pilniczków ja uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. takich rzeczy nigdy nie jest za mało :D

    OdpowiedzUsuń
  8. tak tak Magdalena usprawiedliwiaj mnie;p

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja muszę się za marką Ingrid rozejrzeć u mnie w mieście :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie wiem czemu ale mam ponad polowe z tych rzeczy:D
    tylko ja nie będę zdradzała co bo część idzie na planowane rozdanie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Też wolę męskie maszynki :D Jakieś takie lepsze są, a skóry przecież nie wytną.. :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...