czwartek, 9 maja 2013

Walka z moimi rogami

Wiem, ze tytul posta jest dosc dziwny. Chyba juz wspominalam ze mam dosyc dziwna przypadlosc mianowicie wirus opryszczki objawia sie u mnie na czole. Stad te rogi bo dzis wygladam jak cielatko ktore przeistacza sie w byka :p

Przypadlosc jest na tyle silna, ze puchne na twarzy, powiekszaja mi sie wezly chlonne towarzyszy temu rowniez bol glowy i nerwobole w oku.

Jak sobie z tym radze? kompleksowo.
Doustne leki przeciwwirusowe, darsonwalizacja i preparaty stosowane miejscowo.
Dzis chcialam Wam przedstawic produkt, ktory pomaga mi w tej walce.

Osmoza na opryszczke. Produkt typu clic&go zwalczanie opryszczki.

O produkcie
Innowacja w zasiegu reki. Osmoza clic&go to pierwszy inteligentny aplikator. Zawiera pojedyncza dawke aktywnego roztworu, ktory pozwala na pielegnacke dokladna, skuteczna i higieniczna w kazdej sytuacji.

Produkt znajduje sie w aplikatorze ktory wyglada jam patyczek do uszu. W patyczku znajduje sie roztwor. Aby przystapic do aplikacji nalezy zlamac niebieski koniec wtedy roztwor wplywa do bialego konca patyczka namaczajac go. I gotowe. Mozna przystapic do aplikacji. Jest to swietnow rozwiazanie poniewaz nie papramy sie w masci i mamy pewnosc, ze nie dotykamy zmiany brudnymi rekami. Przynosi dosyc szybko ulge w swedzeniu i wysuszcza opryszczke. Swietne jest to, ze moge spokojnie nosic przy sobie aplikatory gdyz znajduja sie w malym porecznym opakowaniu mieszczacym sie w kieszeni spodni. Ja na aplikacje zuzywam 2 patyczli, ale nir zapominajmy ze jestem wybitnym przypadkiem :) a moje rogi roznia sie od standardowej opryszczki. Po dwoch dniach stosowania tj 6 aplikacjach widze ze zmiana juz miejscowo sie wysusza.

Fantastyczny produkt.
Marka posiada rowniez inne produkty w tej formie.

Fakt iz dostalam produkt do testow nie wplywa na moja ocene.

A wy macie sprawdzone sposoby na opryszczke?

8 komentarzy:

  1. Fajny sposób.
    Ale dobrze, że nie mam problemów z opryszczką

    OdpowiedzUsuń
  2. Moja Kasiu, znam ten ból, u mnie wirus opryszczki atakuje wargi. Kiedyś "rozniosłam" sobie tak, że miałam podwójną na dole i u góry. KOSZMAR.
    Super sposób na opryszczkę :-))

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja bardzo lubię plasterki Compeed. Przy opryszczce na ustach są niezastąpione, bo chronią skórę przez cały dzień, możemy jeść i pić i nic się nie ściera. Niestety gdy 'zimno' już pęknie, nie pozwalają mu się szybko zasuszyć. Dlatego wtedy plasterki stosuję na dzień a na noc kremy lub preparaty w kulce. Ale może i ten kiedyś wypróbuję.

    OdpowiedzUsuń
  4. jak dobrze, że ten problem mnie nie dotyczy!

    OdpowiedzUsuń
  5. grunt to kreatywność :)

    OdpowiedzUsuń
  6. otagowałam cię zapraszam na :

    http://makeworldofdreams.blogspot.com/2013/05/liebster-blog-award.html

    OdpowiedzUsuń
  7. Na szczęście nie mam tego typu problemu, jednak znam osoby, które ciągle borykają się z opryszczką.

    OdpowiedzUsuń
  8. ojej :( na czole?!
    mi czasem na wargach wyskoczy, ale wtedy zanim rozwinie się gigantyczna zmiana stosuję balsam szostakowskiego, który nie tylko pomaga szybko 'załatwić sprawę' ale i uśmierza ból

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...