niedziela, 15 września 2013

Pielęgnacja młodości czy wystarczająca?

Dziś niedziela i cudowne nic nie robienie. W końcu mam okazję spokojnie usiąść z kawą przy komputerze. Koło mnie zapachowy wosk nastraja mnie pozytywnie na resztę dnia. 

Muszę szczerze Wam przyznać że po ostatnim tygodniu mam mega kiepski nastrój... No cóż dziś niedziela- trzeba pozytywnie nastawić się na nadchodzący tydzień. Tym bardziej że to będzie tydzień zmian;p 


Wracając do tematu. Pielęgnacja młodości to nazwa linii dla młodej skóry od firmy AA.

A dziś dla Was Krem nawilżająco-rozświetlający na dzień i na noc 18+



Wiadomo, że każda młodość potrzebuję innej pielęgnacji. Krem przeznaczony jest raczej dla cery bezproblemowej. 

A co producent mówi o kremie?

Naturalna betaina, współdziałając z prowitaminą B5, doskonale nawilża, a opalizujące drobinki rozświetlają skórę.Ekstrakt z wiśni Barbados, zawierający witaminę C rozjaśnia drobne niedoskonałości skóry i odświeża ją. Kompleks antyoksydantów wydobywa naturalne piękno skóry i przywraca jej równowagę, redukując codzienny stres oksydacyjny, wynikający ze szkodliwego działania wolnych rodników.

JA:
Sceptycznie podchodzę do produktów 2w 1, 3 w 1, jak  do tych na dzień i na noc. Chociażby dlatego, że w dzień skóra potrzebuje innej pielęgnacji niż w nocy. No, ale zdecydowałam się wypróbować ten produkt. 

Krem jest zamknięty w zakręcanym słoiczku. Z jednej strony super bo wydobędziemy produkt do końca, z drugiej zaś jest bardziej zarażony na zanieczyszczenia pochodzące z naszych rąk. 


Codzienny stres oksydacyjny? Nie brzmi dla Was strasznie? Dla mnie trochę tak.


Zacznijmy może od plusów produktu jakie zaobserwowałam.
Jest wydajny. Używam go już dosyć długo i naprawdę chciałabym go szybko wykończyć, ale nie jest to takie łatwe;p

Nie zapycha skóry, nie zostawia tłustej warstwy i dosyć szybko się wchłania. Niestety dla mojej skóry czasami bywa nie wystarczający. Zdarza się, że po chwili muszę nałożyć jeszcze jedna warstwę kremu na policzki. Zdarza się to głownie wtedy, kiedy nie nakładam po chwili makijażu. 

Jest niedrogi- w okolicach 20 zł za 50 ml kremu. Jest również dobrze dostępny.

Rozświetlenie nie polega na napchaniu kremu drobinkami- efekt rozświetlenia jest delikatny nie nachalny.

Niestety dla mnie pozostanie kremem średniakiem- Nie nawilża tak jakbym chciała, nie poprawia stanu mojej skóry a jego działanie oceniam raczej na chwilowe. 

Jest przeznaczony zdecydowane dla osób, które nie mają problemów z cera a ich skóra nie wymaga intensywnego nawilżenia.

8 komentarzy:

  1. Ten krem to mój mały koszmar, chyba go wyrzucę. Strasznie włazi w pory i baaardzo je podkreśla a rozświetlenie niestety dla mnie jest nachalne. Dobrze chociaż że nie kosztował nie wiadomo ile:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No widzisz mi zalezalo na dobrym nawilzeniu ale skutków ubocznych nie zauwazylam

      Usuń
  2. Producent pewnie uznał, że jak skóra młoda to pewnie za dużo jej do szczęścia nie potrzeba ;) Wole mieć osobno krem na dzień i na noc.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie miałam:P ale mam swoich ulubieńców kremowych więc rzadko sięgam po coś innego;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo fajna recenzja, interesowałam się tym kremem, ale skoro napisałaś, że jest dla osób, które nie mają problemów z cerą to zrezygnuję :/
    Pozdrawiam, obserwuję i zapraszam do mnie :)
    www.thickmadame91.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. nie zachęcił mnie zbytnio do siebie...

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...