Wszystkie zdjęcia zapożyczone.
Pierwszą rzeczą na moje wish liście jest zapach. Zapach, który chodzi już za mną jakiś czas a mianowicie Thierry Mugler Alien Eau Extraordinaire
No i zapach, do którego wzdycham już długo czyli Giorgio Armani Code Woman
Chciałabym w końcu przekonać się do zamówienia kultowego już Beauty Blendera. Chcę, ale jakoś cały czas rezygnuję z zakupu.
Sprzęt Rucka chodzi też za mną już jakiś czas. Jakość tych produktów jest naprawdę wysoka, a jako, że coraz bardziej kręci mnie podologia wzdycham do nich coraz częściej.
Paletki The Balm przekonują mnie do siebie coraz bardziej. Wraz z wszechobecnymi pozytywnymi opiniami na ich temat mam na nie coraz większą ochotę.
Nie pogardziłabym także paletką Zoevy.
A ponieważ makijaż nie ma racji bytu bez pędzli, chciałabym moim zakupić taki ładny stojaczek do suszenia. Co by mi służyły jak najdłużej :)
Marzy mi się również jakiś ładny kominek od Yanke Candle, gdyż mój wcześniejszy uległ zniszczeniu przez kocurki, więc jak wymieniać to na coś dobrego :)
Lista nie jest długa... ale pewnie z czasem będzie przybywać mi produktów do których będę wzdychać. A Wy Jakie macie listy zdobyczy na ten rok ?
Fajne rzeczy też bym chciała te paletki cieni
OdpowiedzUsuńGiorgio Armani Code Woman miałam kiedyś, piękny zapach <3
OdpowiedzUsuńStojaczek do suszenia pędzli znajdziesz tanio na ebay, to przydatny gadżet, szczególnie jak ma się dużo pędzli :)
Mam jedną paletę marki Zoeva, Cocoa Blend i jakościowo jest naprawdę super.
Powodzenia w realizacji wishlisty :)
Powodzenia w realizacji :D
OdpowiedzUsuń3 pozycje z Twoich wish mam - paletki i Alien. A na stojak na pędzle sama się czaję na ali :D