sobota, 8 lipca 2017

Pierre Rene Conturing Powder

Od pewnego czasu głośno o konutrowaniu twarzy. Ja preferuje raczej konturowanie na sucho. Produkty te są zazwyczaj łatwiejsze w pracy, nie wymagają wielkiej wprawy i efekt jest delikatniejszy. Mam bardzo jasną karnacje, a nienawidzę przesadzonego efektu plamy więc wyszukanie odpowiednich odcieni bronzera jest ciężkie. 

A jak się sprawdził Pierre Rene? i co kryje środek tego opakowania.
Zapraszam dalej.






W środku dość konkretnej palety kryje się rozświetlacz, bronzer i produkt do konturowania.




Dla mnie są to kolory, które będą pasować zarówno dla osób o ciepłym jak i zimnym typie urody.

Bronzer w zależności od ilości nałożenia i jego rozblendowania powinien się sprawdzić u osób i z jasną i troszkę ciemniejszą karnacją.

Paleta jest bardzo duża. Mniej więcej wielkości rozłożonej dłoni ( małej, nie męskiej ), wiec ilość produktu starczy na bardzo długo. Pierwszy raz spotkałam się z taką wielkością palety.

Rozświetlacz jest bardzo ładny- delikatny, nic z tandety czy chamskiego brokatu.


Zestaw od Pierre Rene fajnie sprawdza się na codzień, bo nie jest ciężki w użytkowaniu. Bronzery trzeba nakładać na dobrze zmatowioną skórę, żeby nie porobić plam. Ale to się tyczy większości takich produktów.

To zdjęcie producenta, które ma nam pomoc w odpowiednim nałożeniu produktów. Znajduje się ono również na odwrocie opakowania.

Paleta kosztuje 39,99 za pojemnosc 32g. Myślę, że jeśli się tylko z nią polubicie to cena nie jest wygórowana za taką wielkość palety.

Możecie mi polecić jakieś palety do konturowania ?

Dziś w końcu wyjeżdzam na zadłużony tydzień urlopu. Co ja zrobię z tym czasem wolnym? wiem będę robić NIC. Was pozostawiam z kilkoma recenzjami. Pozdrawiam

2 komentarze:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...